Długi weekend za pasem, za dwa dni wszyscy pewnie ruszą uprawiać polski sport narodowy, czyli grillowanie. Stąd nasza dzisiejsza propozycja – sałatka na grilla (nie, nie walimy jej na rozgrzane pręty, dziwiąc się, że spada na dół – podajemy ją jako dodatek)
Przepisy
Super pomysł na śniadanie – fasola zapiekana z jajkiem
Dziś propozycja na weekendowe śniadanie, które zawsze celebrujemy ile sił starczy. Poranki w ciągu tygodnia zwykle przelatują w przyspieszonym tempie, nadrabiamy więc kiedy się da. A że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, więc nie trzeba, a nawet nie należy się oszczędzać 🙂
Czytaj dalej
Przepisy
Zdrowe naleśniki? Czy to w ogóle możliwe?
Podczas gdy Anita hasa sobie po Sydney, ja hasam po kuchni robiąc zdrowe naleśniki. Mistrzynią w kwestii naleśników nie jestem, przyznaję się od razu. Te jednak są bardzo
Czytaj dalej
Przepisy
Sałatka z quinoa, karmelizowanych buraków i tuńczyka
Niby wszyscy quinoa znają, a jakoś mało kto ją je. Wszyscy wiedzą, że jest zdrowa (i do tego pyszna), ale ograniczają się do trzymania jej w szafkach kuchennych,
Czytaj dalej
Przepisy
Kotlety z ciecierzycy czyli wypełniamy pity
Długi weekend pod hasłem „Sisters Team in action”. Gotowanie, rozmawianie, fotografowanie, jedzenie, odganianie się od psa. Psa Anity – Karmelka
Czytaj dalej
Przepisy
Wegeburgery z czarnej fasoli
Wegeburgery – specjalnie przed deszczowym, może nawet zaśnieżonym 🙂 długim weekendem. Dla nas ostatni był długi – bo trudny,
Czytaj dalej
Przepisy
Kurkuma smoothie – sposób na szczupłą sylwetkę.
Kiedy czujesz, że za chwilkę zrobisz coś bardzo, bardzo złego, na przykład zjesz całe opakowanie Mon Cheri albo „zaatakuje Cię ekler” i choć jeszcze tego nie zrobiłaś
Czytaj dalej
Przepisy
Rumiane jak Jagna czyli praktyczne wykorzystanie literatury pięknej przy obróbce termicznej kotletów jaglanych
Kotlety z kaszy jaglanej przybyły do mnie za pośrednictwem mediów elektronicznych – nasza najmłodsza siostra – Amelia pochwaliła się, że wymyśliła kotlety, ponieważ rozgotowała niechcący kaszę jaglaną. A że dziewczyna ma fantazję i doświadczenie, należało przetestować. Testujcie i Wy. Jej wersja jest bardziej „fit”, trzeba to sobie powiedzieć, ponieważ por nie jest duszony, tylko surowy. Kiedy zobaczy moją wersję, a zwłaszcza słowo „masło” pewnie obedrze mnie ze skóry.