• Placuszki dyniowe dla Kuby (i nie tylko)

    Placuszki dyniowe dedykowane Kubie są poniekąd owocem naszej podróży do Australii – bo niektóre podróże nigdy się nie kończą, a niektóre znajomości zasługują na to, by je uhonorować. Kuba pokazał nam Sydney od strony, którą mało kto ma szansę zobaczyć i zabrał nas na takie sushi, że do dzisiaj śni nam się po nocach, a później wspólnie ruszyliśmy w podróż kamperem przez dzikie australijskie bezdroża

    Czytaj dalej
  • Wytrawne placuszki dyniowe z karmelizowaną gruszką

    Coraz krótsze dni, coraz słabsze światło słoneczne, ciemne poranki, rześkie powietrze. Może mniej energii, może więcej melancholii, może bardziej sucha skóra, blada cera, matowe, suche włosy. Może, ale niekoniecznie. W naturze jest równowaga – jesień oprócz depresyjnych nastrojów, chłodu i coraz mniejszej ilości światła niesie też wszystko, co może pomóc nam sobie z tym poradzić. Odpowiednio wykorzystane jesienne warzywa

    Czytaj dalej
  • Frittata ze szparagami i kurdybankiem

    Pozostajemy w  kurdybankowym nastroju, jak widać, do czego i Was mocno zachęcamy. Jeśli jeszcze nie czytałyście o jego cudownych właściwościach zajrzyjcie do poprzedniego wpisu, czyli tu. Przygotowałyśmy kilka ciekawych propozycji na wykorzystanie go w kuchni, oto druga z nich – frittata ze szparagami (pierwszą znajdziecie tutaj). Kurdybanek to niekończąca się historia,  jego prozdrowotne właściwości bardzo nas inspirują, stąd całe morze pomysłów

    Czytaj dalej
  • Goście idą! – Bruschetta

    Bruschetta to nasza ulubiona ratunkowa potrawa na nagłe przyjście gości. Pieczywo zawsze w domu jakieś jest – nawet jeśli jest starawe to w niczym nam to nie przeszkadza a jest to wręcz jego atutem. Pomidory i bazylię też zawsze mamy, podobnie jak pozostałe składniki. Przygotowanie jest banalnie proste – szast-prast i przekąska gotowa i znowu możemy pławić się w nimbie doskonałych gospodyń

    Czytaj dalej
  • Onigiri. Dobry początek

    We wszechświecie iskrzy w ostatnim czasie od podsumowań, postanowień noworocznych, celów na nowy rok i metod ich wyznaczania. My tak trochę pod prąd, a trochę nie. Nie będziemy nic podsumowywać ani zwierzać się z naszych planów, ale naszymi onigiri delikatnie wpasujemy się w ogólny trend. Na wielu listach i w wielu głowach bowiem pojawi się cel: utrata wagi / piękna figura / posiadanie talii/ pokazanie się bez stresu w kostiumie kąpielowym.

    Czytaj dalej