Przez ostanie dni moja siostra śmigała po górach Gran Canarii, w pościgu za swoim mężem startującym w Transgrancanaria w ramach cyklu UTWT. I podczas gdy ona zmagała się z bardzo zmienną pogodą, ulewami, czasem i wąskimi drogami ja zmagałam się z wirusem, który też dał mi się nieźle we znaki.
Na poprawę humoru, między jedną a drugą kanaryjską historią Anita doradziła mi picie naparów. Na początek zaleciła napar z pomarańczy, rozmarynu i goździków.
Po co? – pytam – Po co mi napary?
Bo cię nawodnią, bo są pyszne, bo są zdrowe, bo to przy okazji aromaterapia, bo ładnie wyglądają – a to zawsze poprawia humor – powiedziała. No to proszę, jest napar z pomarańczy i powiem Wam – że wszystko co powiedziała jest prawdą.
Łatwiej zadbać o nawodnienie, kiedy mamy przed sobą pełny dzbanek czegoś, co tak przyciąga wzrok, kiedy w całym domu roznosi się czarodziejski zapach a kiedy już się napijesz – obietnica zawarta w tym obrazie się spełnia – napar z pomarańczy jest pyszny.
Bardzo dobry pomysł na zimę, bardzo.
Bardzo dobrym pomysłem jest też nasza rozgrzewająca herbata z kurkumy, która działa już zdecydowanie pro-zdrowotnie – kurkuma ma bardzo silne właściwości przeciwzapalne, pamiętajcie i korzystajcie.
xxx
Adriana
PS A kiedy już kupicie pomarańcze bio, które są potrzebne do tego naparu, przy okazji możecie zrobić ciasteczka maślane, które powiedzą Ci prawdę albo pomarańczowe brownie Pani Profesor – tam też bez eko pomarańczy ani rusz.
Napar z pomarańczy, rozmarynu i goździkówSkładniki:1 pomarańcza (eko czy bio – dostępne np. w Lidlu, zwykłe pomarańcze mają za dużo szkodliwych substancji w skórce by można było jej użyć), Sposób przygotowania:Pomarańczę wyszorować i sparzyć gorącą wodą. PS: napar najlepiej przygotować w termosie – wtedy przyprawy mocniej oddają swój aromat. Po zaparzeniu (czyli po około 10-15 minutach zaparzania w termosie) można rozlać do szklanek lub kubeczków i cieszyć się mocniejszym naparem. Porcja dla 2 osób. |