Długi weekend za pasem, za dwa dni wszyscy pewnie ruszą uprawiać polski sport narodowy, czyli grillowanie. Stąd nasza dzisiejsza propozycja – sałatka na grilla (nie, nie walimy jej na rozgrzane pręty, dziwiąc się, że spada na dół – podajemy ją jako dodatek).
My zazwyczaj przygotowujemy warzywa i ryby, czasem krewetki. I zawsze sałatki. Często właśnie towarzyszy nam ta z fasolą i selerem naciowym.
Jest świetna na grilla – dobrze komponuje się z grillowanym serem albo pieczonymi ziemniakami, ale jest też dobra na lekki lunch.
A co w niej dobrego? Oprócz smaku oczywiście, to fakt, że przyrządza się ją bardzo szybko.
A dodatkowo fasola – źródło białka, seler naciowy – jedno z warzyw o najniższej kaloryczności i indeksie glikemicznym, który oprócz tego nadaje tej sałatce tak niesamowity smak (niektórzy nie lubią selera naciowego – niesłusznie. Jeśli należycie do tej grupy, sprawdźcie go w tej sałatce, może się okazać, że jednak lubicie).
I jeszcze cebula i czosnek – źródło naturalnej inuliny i, oczywiście, zielona pietruszka – doskonałe źródło witaminy C, beta karotenu i witaminy E.
Kiedy robicie coś na podstawie naszych przepisów, zawsze miejcie natkę na podorędziu, Anita daje ją do wszystkiego chyba (oprócz deserów, chociaż…). No cóż, nobody’s perfect 🙂
xxx
Adriana
Sałatka na grilla z białej fasoli i selera naciowegoSkładniki:1 puszka białej fasoli, Sposób przygotowania:Pomidorki pokroić w ćwiartki, seler naciowy i cebulę w półtalarki. Wszystkie składniki sałatki włożyć do miski i dobrze wymieszać (przeciśnięty czosnek warto wymieszać z odrobiną oliwy, by gdzieś się nie zabłąkał w postaci ponurej grudy).
Porcja dla 2-3 osób. |
Bądź dobrym człowiekiem, podziel się przepisem, niech inni też mają coś zdrowego przy okazji grillowania. Bądź też dobra dla siebie i zobacz Kulinarną Stronę Mocy z innej strony (zwierzyna, backstage, zdjęcia z podróży i takie tam), na Facebooku (jest śmiesznie) i Instagramie (jest pięknie). |