• Powiew świeżości – Spaghetti z rukolą i cytryną

    Mam taką ławkę przed domem, która jest moim miejscem na ziemi. Nie żaden fotel w domu, nie łóżko, nie sofa, nie ulubione krzesło przy stole, tylko właśnie ta ławka jest tym punktem we wszechświecie, dokąd chcę wracać, gdzie czuję się najlepiej i najbardziej harmonijnie. Tam zaczyna się mój dzień i tam też się kończy. Żadna ze mnie podróżniczka w związku z tym, lubię po prostu moją ławkę

    Czytaj dalej
  • Goście idą! – Bruschetta

    Bruschetta to nasza ulubiona ratunkowa potrawa na nagłe przyjście gości. Pieczywo zawsze w domu jakieś jest – nawet jeśli jest starawe to w niczym nam to nie przeszkadza a jest to wręcz jego atutem. Pomidory i bazylię też zawsze mamy, podobnie jak pozostałe składniki. Przygotowanie jest banalnie proste – szast-prast i przekąska gotowa i znowu możemy pławić się w nimbie doskonałych gospodyń

    Czytaj dalej
  • Omdlały imam

    Omdlały imam przybył do nas wiele lat temu z Turcji, z podróży, w którą w młodzieńczych czasach wybrali się Anita i Krystian. Nazwa tej potrawy podobno wywodzi się od pewnego imama (czyli muzułmańskiego przywódcy, przewodnika duchowego) z Anatolii który to zemdlał z rozkoszy po spróbowaniu tego dania – jak dla mnie, historia jest bardzo prawdopodobna

    Czytaj dalej