• Nostalgiczny mus z nektarynek – z jeżynami, oczywiście

    Powoli żegnamy się chyba z jeżynami, nadszedł czas na inne kierunki i smaki. Pożegnanie spokojne i, jak to pożegnania, trochę nostalgiczne. Pisałam już kiedyś, że w naszej rodzinie najbardziej kocha musy Anita, co pewnie ma swoje korzenie w dzieciństwie. Dzieciństwie w małym, sennym miasteczku w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie w tamtych czasach  kawiarnia „Koliber” była miejscem niedzielnych pielgrzymek całych rodzin. Dzieci lizały wielką szybę

    Czytaj dalej
  • Tarta z jeżynami

    Tęsknicie czasami za dzieciństwem? Za czasem, kiedy zawsze ktoś robił coś dla nas i za nas? Kiedy rano na stole czekało śniadanie,  kiedy mama wychylona do połowy z balkonu wołała całą bandę na obiad, a do nas należało tylko umyć ręce… Kiedy ktoś dbał o porządek w naszym pokoju, i o to, byśmy zawsze miały czyste ubrania i wymaglowaną pościel

    Czytaj dalej
  • Jeżyny – na piękne włosy i sprawny mózg

    Jeżyny to małe, czarne, czasami trudne do zdobycia skarby. Obok mojego domu rośnie ich mnóstwo, w doskonałej przyjaźni z pokrzywami, które próbują bronić do nich dostępu. Jestem nieustraszona – bo wiem, że jeżyny są niczym małe pociski wypełnione antocyjanami- przeciwzapalnymi, antyoksydacyjnymi substancjami fitochemicznymi znanymi ze swych dobroczynnych właściwości

    Czytaj dalej
  • Sernik z bardzo owocową polewą

    Nadchodzące dni zapowiadają się raczej nieciekawie, a tu święta za pasem. Połowa rodziny jest chora, druga połowa właśnie wyszła z choroby, ostał się jeno Krystian, którego jednak nie można nadmiernie eksploatować, bo zaraz po świętach jedzie do Maroko, gdzie biegnie w Maratonie Piasków

    Czytaj dalej