Wysypiaj się, bo się rozpadniesz. I Twój związek też

Jakiś czas można funkcjonować, zaciągając dług wobec swojego organizmu. Wszyscy to robimy, niewłaściwą dietą czy choćby brakiem snu, ale jak śpiewał „Grammatik”: „Nie ma takich kredytów, których nie trzeba spłacać”. Nasz organizm też się upomni o swoje prawa, a odsetki moga być bardzo wysokie. Skupię się może na tych dość spektakularnych, bo takie konsekwencje braku snu jak zaburzenia pamięci, osłabienie koncentracji, depresje, stany lękowe, bóle głowy, pogorszenie wzroku nie robią już chyba na nikim wrażenia.
Może to zrobi?

 

No bo chyba nie chcesz być gruba…

Niedostateczna ilość snu jest jednym z czynników występowania nadwagi. Osoby, które nie dosypiają, mogą mieć poważnie zaburzoną równowagę hormonalną – co powiązane jest ze zwiększonym apetytem, szczególnie na produkty wysokokaloryczne. Do tego dochodzi większa słabość do słodyczy i zaniżona zdolność do kontrolowania tych impulsów. Gdy za mało śpimy w organiźmie zwiększa się produkcja hormonu stresu, kortyzolu, a spada wytwarzanie leptyny, która reguluje uczucie głodu. Co więcej, przyspiesza też produkcja greliny, hormonu będącego silnym stymulatorem apetytu. Prowadzi to do zwiększenia ilości przyjmowanych pokarmów, ale też nocnych ataków na lodówkę i szafkę ze słodyczami  – co może prowadzić do błędnego koła, bo brak snu powoduj zwiększony apetyt, a z kolei przejadanie się na noc zaburza jakość snu.

 

I chyba nie chcesz mieć cukrzycy

Bycie aktywnym podczas gdy twoje ciało chce spać zaburza metabolizm, a to  z kolei zwiększa ryzyko wystąpienia oporności na insulinę. Z badań wynika, że niewystarczająca ilość snu na dobę wpływa na tolerancję glukozy przez nasz organizm. Stąd też u osób które śpią za mało wzrasta ryzyko zachorowania na cukrzycę. Najczęściej dotyczy to osób starszych, oraz osób z nadwagą lub otyłością. Badania naukowe potwierdzają tezę, że właśnie nadmiar kilogramów i brak snu stanowią jeden z głównych powodów zachorowalności na cukrzycę.

 

I pewnie chcesz być piękna?

Jedną z najbardziej widocznych konsekwencji braku snu są słynne worki pod oczami, zaczerwienione oczy i szara, zmęczona skóra. To jednak nie wszystko – z najnowszych badań wynika, że chroniczny niedobór snu prowadzi do bezpowrotnego uszkodzenia skóry oraz tworzenia się zmarszczek. Wynika to ze zwiększonej produkcji kortyzolu – kiedy mamy go w organizmie za dużo, dochodzi do destrukcji kolagenu, czyli niezwykle ważnego białka, które odgrywa kluczową rolę w utrzymywaniu gładkości i elastyczności naszej skóry.
Kiedy studiowałam Feng Shui miałam też zajęcia z medycyny chińskiej. Dowiedziałam się, że najbardziej  regenerujący i wartościowy sen jest przed północą. Zalecane jest, by kłaść się spać najlepiej o 22 (!), wtedy nasza skóra będzie wyglądała doskonale i procesy starzenia będą zachodziły wolniej. Przetestowałyśmy to z Anitą (chociaż początkowo nie było to proste) – i tak, to prawda. Efekty były widoczne już po dwóch tygodniach, poprawa wygladu była faktem i to bardzo spektakularnym.

 

 

I pewnie też chcesz mieć udane życie seksualne…

Specjaliści ostrzegają, że szybkie tempo życia i brak czasu na spokojny, regenerujący sen drastycznie wpływają na spadek popędu seksualnego, i to zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Powodem jest przede wszystkim brak energii, ospałość i zwiększone napięcie organizmu. Ważnym składnikiem popędu seksualnego i pożądania zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn jest testosteron. Sen zwiększa poziom testosteronu, a brak snu i zaburzenia snu prowadzą w konsekwencji do zaburzeń seksualnych i zmniejszenia libido. O tym, że niewyspany mężczyzna ma mniej testosteronu przekonują w czasopiśmie „Journal of the American Medical Association” naukowcy z University of Chicago. Przebadali oni 10 zdrowych studentów o średniej wieku 24 lata, którzy przez 3 noce spali 10 godzin, a przez następnych 8 nocy tylko 5 godzin. Z badań wynika, że po tygodniu niewysypiania się studenci mieli o 10-15 proc. niższy poziom testosteronu niż w okresie, gdy spali dłużej. Warto wiedzieć, że testosteron odpowiada nie tylko za popęd seksualny, lecz także wpływa na twardość kości, rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, wzrost siły, masę mięśni, odporność, płodność, wygląd skóry. Ważne jest też to, że mężczyźni, którzy mają wysoki poziom testosteronu są lepszymi „łowcami”. Z badań nad testosteronem wynika, że dzięki jego wysokiemu poziomowi mężczyźni mają skłonność do podejmowania ryzyka, wyzwań lub reagowania pod wpływem impulsu. Dzięki temu mają większą tendencję do osiągania sukcesów na płaszczyźnie osobistej czy zawodowej – więcej o tym możesz przeczytać tutaj.

 

I raczej zależy Ci na dobrych relacjach

Istnieją niepodważalne dowody na to, że brak snu wpływa na emocje. Badania tomograficzne mózgu potwierdzają, że u osób pozbawionych wystarczającej ilości snu występuje podwyższona aktywność ciała migdałowatego – części naszego umysłu wrażliwej na emocje. Prowadzić to może do niewspółmiernie gwałtownych reakcji w sytuacjach stresu. Dlaczego? U osoby niewyspanej dochodzi do pogorszenia się komunikacji pomiędzy ciałem migdałowatym a czołową częścią kory mózgowej, czyli tym fragmentem mózgu, dzięki któremu myślimy zanim zaczniemy działać. I już wiadomo, dlaczego zmęczeni ludzie łatwiej tracą panowanie nad sobą. Brak snu prowadzi też do zmienności nastrojów, człowiek jest bardziej wrażliwy i bardziej nerwowy. Naukowcy zauważyli też, że tzw. „małe rzeczy” i przeszkody niepokoją nas bardziej, gdy jesteśmy niewyspani.
Badania przeprowadzone w Walter Reed Army Institute of Research jasno pokazują, że niedobór snu prowadzi do gwałtownego i znaczącego pogorszenia się zdolności postępowania zgodnie z wartościami moralnymi. Dr William Killgore ujawnił, że wyniki tych badań sugerują, iż osoby pozbawione wystarczającej ilości snu zdają się wolniejsze w rozważaniach na temat dylematów moralnych w porównaniu z podejmowaniem innych trudnych decyzji. Na mnie to robi wrażenie.

 

Coś jeszcze?

Obniżenie odporności, ryzyko chorób serca, zwiększenie ryzyka zachorowania na niektóre rodzaje nowotworów, stany depresyjne, pogorszenie koncentracji i pamięci, zaburzenia flory jelitowej  – takie też mogą być konsekwencje braku snu.

 

Ile snu potrzebujemy?

Amerykańscy naukowcy określili idealny czas snu dla poszczególnych grup wiekowych. Z badań wynika, że dorośli w wieku od 18. do 64. roku życia powinni spać nie więcej niż 9 godzin (idealnie – 8) . Natomiast dla osób powyżej 65. roku życia najzdrowszy będzie 7-godzinny sen. Najwięcej snu potrzebują dzieci. Jak przekonują badacze ze Stanów Zjednoczonych, dzieci od 6. do 9. roku życia potrzebują od 9 do 11 godzin snu na dobę, a nastolatki – od 8 do 10 godzin – podczas nocnego odpoczynku następuje aktywacja hormonu wzrostu, który do spełnienia swych podstawowych funkcji wymaga odpowiedniej ilości czasu.

Ja wiem, że to wszystko nie jest proste i że doba nie jest z gumy. Też najbardziej lubię ten wieczorny czas, gdy mam święty spokój i nikt ode mnie nic nie chce, ale… Przemawiają do mnie te argumenty. I staram się.
A Wy?

xxx
Adriana

 

 

 

 

kulinarna strona mocy

Adriana i Anita

Stylistka i fotograf żywności - z miłości do jedzenia - to jedna. Dietetyk z pasji, twórca przepisów - z miłości do gotowania (i jedzenia) - to druga. Znamy się i działamy razem od zawsze, bo jesteśmy siostrami. Thanks Mum:)