DOBRE JEDZENIE – LEPSZE ŻYCIE
Dyniowe spaetzle z masłem szałwiowym i parmezanem – konkretnie, taka właśnie jest nasza dzisiejsza propozycja. Cudowny pomysł Anity, który może zaowocować wniebowzięciem. Sama nazwa tego dania bardzo oddziałuje na moje zmysły. Jesień wpędza mnie zawsze w nostalgiczne nastroje, jestem też bardziej wrażliwa na smaki, zapachy, dźwięki i kolory, oczywiście. Gdy myślę „jesień” widzę od razu pomarańczowy. Gdy myślę „pomarańczowy” widzę natychmiast mojego kota – Lili. A koty są
Mam taką ławkę przed domem, która jest moim miejscem na ziemi. Nie żaden fotel w domu, nie łóżko, nie sofa, nie ulubione krzesło przy stole, tylko właśnie ta ławka jest tym punktem we wszechświecie, dokąd chcę wracać, gdzie czuję się najlepiej i najbardziej harmonijnie. Tam zaczyna się mój dzień i tam też się kończy. Żadna ze mnie podróżniczka w związku z tym, lubię po prostu moją ławkę
Cały czas pozostajemy pod urokiem darów lasów i łąk, oczarowane ich bogactwem i smakami, które można z nich stworzyć. Dziś kolejny pomysł na dziką i naturalną kompozycję, bohaterami są podagrycznik, mniszek i czosnek niedźwiedzi, z których Anita wyczarowała ziołowe pesto
Wiosennie, bardzo zdrowo, bardzo smacznie i do tego pięknie – dziś sałatka z mniszka lekarskiego, podagrycznika, babki i bratków. To chyba najmniej kosztowna sałatka jaką zdarzy Wam się przyrządzić – z wartością dodaną w postaci miłego spaceru po zioła. Może to być też jedna ze zdrowszych sałatek, jakie trafią Wam się wiosną – mniszek i podagrycznik to bogactwo, jakiego nie można zmarnować
Lasagne, trochę nietypowo, bo bez makaronu – to naprawdę lasagne z bakłażana, a nie z bakłażanem. Danie to wpisuje się w trend, który komplikuje mocno nasze siostrzane relacje. Macie siostry? Jeśli tak, to wiecie, że różnie bywa
Bardzo się cieszę, że jeszcze zdążyłyśmy z dynią. Dynia bowiem jest kolejnym warzywem, które uwielbiamy. Nie tylko za smak, także za jej piękno (w moim prywatnym rankingu najpięknieszych jadalnych tworów
W naszej rodzinie słowo „krewetki” brzmi jak najpiękniejsza muzyka
Jakiś czas temu wymyśliłam, że dobrze byłoby oderwać się trochę od codzienności/spędzić razem trochę czasu/zrobić coś dla siebie. Aby mogło się to zrealizować, musiałam przekonać Anitę by porzucila na tydzień swoje życie rodzinne i zawodowe. Udało się i wybrałyśmy się na warsztaty lepienia z gliny. Co prawda mój mąż niemalże zepsuł nam wszystko,
