Sałatka z arbuza, fety i czarnych oliwek

Wiadomość, że arbuz nie tylko upiększa i pomaga zachować piękną sylwetkę, ale też poprawia życie erotyczne zelektryzowała nasze czytelniczki, wobec czego naszły mnie refleksje, czy nie mamy niechcący wpływu na dzietność w Polsce. Pojawiły się bowiem nawet pomysły, by podawać je swoim partnerom „główkami”. No nie wiem, wszystko może się znudzić;)

Czytaj dalej

Arbuz – przyjaciel smukłej sylwetki. I Twojego mężczyzny

Czy warto jeść arbuzy? Warto, jeszcze jak.  Arbuz jest jak cudowny napój dla naszej skóry – 92% każdego kęsa to woda, dzięki temu dbamy o odpowiednie nawodnienie, co teraz jest szczególnie ważne.
Zawarty w arbuzie likopen ma właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu chroni przed zniszczeniami jakie niesie promieniowanie słoneczne. Jest też przyjacielem smukłej sylwetki – ogranicza zatrzymywanie wody, poprawia przemianę materii, wychładza i odtruwa organizm.
Arbuz jest też dość niespodziewanym źródłem żelaza – bardzo ważnego przy produkcji czerwonych krwinek, niezbędnych by mieć piękne włosy i pełną blasku skórę

Czytaj dalej

Powiew świeżości – Spaghetti z rukolą i cytryną

Mam taką ławkę przed domem, która jest moim miejscem na ziemi. Nie żaden fotel w domu, nie łóżko, nie sofa, nie ulubione krzesło przy stole, tylko właśnie ta ławka jest tym punktem we wszechświecie, dokąd chcę wracać, gdzie czuję się najlepiej i najbardziej harmonijnie. Tam zaczyna się mój dzień i tam też się kończy.
Żadna ze mnie podróżniczka w związku z tym, lubię po prostu moją ławkę

Czytaj dalej

Stir-fry ze szparagów

Stir-fry ze szparagów, bo pożegnania nadszedł czas. Wczoraj były imieniny Jana (i Janiny), a to znak, że oficjalnie zakończył się sezon szparagowy. Pewnie jeszcze przez kilka dni będzie można gdzieś je znaleźć, spróbujcie więc ich koniecznie w takim wydaniu – stir-fry ze szparagów pomaga podkreślić ich atuty czyli chrupkość, rześkość i smak

Czytaj dalej

Sałatka z rukoli i koziego sera z truskawkami

Truskawki to dla mnie taka trudna miłość.
W dzieciństwie bardzo ich nie lubiłam, skutecznie zniechęcona przez babcię mą, Marię, która pasła mnie co wakacje chlebem z truskawkami. Uważała, że jestem za chuda, za blada, za mała i nie bacząc na geny usiłowała zrobić ze mnie kopię swej ulubionej wnuczki Małgosi – dorodną, pyzatą, godną (i przemądrzałą;))

Czytaj dalej

Szparagi z masłem cytrynowym

Gdzie się nie obrócę, wszędzie szparagi. Wygląda na to, że obecnie wszyscy je jedzą – i bardzo dobrze. Z taką wersją jednak, jak ta, serwowana przez Anitę, nigdzie się nie spotkałam. Szparagi z masłem cytrynowym są lekkie, bardzo rześkie, i śmiało można stwierdzić, że należą do grupy dań (podobnie jak kuchnia tajska) dodających skrzydeł

Czytaj dalej

Domowa lemoniada z kurdybankiem

Byłam dziś rano w moich ulubionych delikatesach azjatyckich, cudownym miejscu, gdzie można kupić takie skarby jak mrożona trawa cytrynowa i liście limonki kaffir – składniki niezbędne w kuchni tajskiej. I mojej, bo korzystając z wolnych dni przyjeżdżają do mnie Anita i Krystian i będą się działy rzeczy wspaniałe

Czytaj dalej

Frittata ze szparagami i kurdybankiem

Pozostajemy w  kurdybankowym nastroju, jak widać, do czego i Was mocno zachęcamy. Jeśli jeszcze nie czytałyście o jego cudownych właściwościach zajrzyjcie do poprzedniego wpisu, czyli tu. Przygotowałyśmy kilka ciekawych propozycji na wykorzystanie go w kuchni, oto druga z nich – frittata ze szparagami (pierwszą znajdziecie tutaj).
Kurdybanek to niekończąca się historia,  jego prozdrowotne właściwości bardzo nas inspirują, stąd całe morze pomysłów

Czytaj dalej